piątek, 9 września 2011

dzikuski

Spotkałam dzisiaj czarne kotki, które po sterylkach wypuściłam w połowie sierpnia.




Wyłożyłam im puszkę Animondy i zaraz zjawił się kocurek, którego też będę musiała złapać na kastrację.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz