poniedziałek, 14 stycznia 2013

Kotka z Bożenkowa. Faraon i Malutki - foty.

W środę 9 stycznia trafiła do mnie około 5 miesięczna kotka z działek w Bożenkowie. Kilka dni wcześniej wyglądała na bardzo chorą i dlatego ludzie dokarmiający tam koty zdecydowali się ja złapać. Po złapaniu okazało się, że nos ma już czysty i aż tak źle nie wygląda.

 















Zdecydowaliśmy, że przezimuje u mnie. Po wyleczeniu zostanie wysterylizowana a jeśli oswoi się to będzie do adopcji. Jeśli pozostanie dzikuską to wiosną wróci na działki.



Dwa dni później.

 

 

 

Próby oswajania z dotykiem człowieka. => Filmik. <=



Faraon ma się dobrze. Nabrał trochę ciała, ale nie roztył się nadmiernie. Jest z niego jednak kawał kota.

 

 
















Malutki nadal wydaje mi się być malutkim kotem. Jest bardzo wesoły. Czasem aż za bardzo. Bieganie po mnie nad ranem kiedy próbuję spać jest już normą. Niestety zbierają mu się ciągle gluty w nosie. Kiedy sprowokuję ich wysmarkanie jest spokój na 2-3 dni a potem znowu nos zapchany.



 



niedziela, 6 stycznia 2013

Karol.

Pierwszą załatwioną sprawą w nowym roku było zbadanie krwi Karola.


















Karol przybrał na wadze i obecnie waży 6,2 kg, ale od jakiegoś czasu miewał napady kaszlu. Od wtorku kiedy to miał pobieraną krew nie kaszlał. U weta nie było łatwo. Karol mocno się wyrywał a po fakcie był tym bardzo zmęczony. Tak bardzo, że nie chciał usiąść na stole tylko leżał na boku. Nie jest przymilnym kotem, ale nadal nie wykazuje agresji. Lubi zaczepiać młode koty a Malutkiego traktuje jak zabawkę i czasem muszę kociaka ratować z objęć Karola. Zjaśniał mu pyszczek i skóra uszu. Porównując z pierwszymi zdjęciami można by powiedzieć, że to inny kot.

12 listopada 2012

 


10 grudnia 2012

 

 


6 stycznia 2013

 

 










Z podziękowaniem i pozdrowieniami dla pani Elżbiety z Gdańska :)