Przykro słyszeć. Nowi właściciele stracili cierpliwość czy to Smyk już nie dawał rady?
Zachowanie Smyka przerosło ludzi. Nie mieli wcześniej do czynienia z tak przerażonym kotem a w dodatku pani domu zaczęła się go bać.
Przykro słyszeć. Nowi właściciele stracili cierpliwość czy to Smyk już nie dawał rady?
OdpowiedzUsuńZachowanie Smyka przerosło ludzi. Nie mieli wcześniej do czynienia z tak przerażonym kotem a w dodatku pani domu zaczęła się go bać.
OdpowiedzUsuń