piątek, 6 stycznia 2012
Spis z natury - dzień 6.
Gizmusia jest neurotyczką. Dużo pyskuje. Daje się głaskać, ale potrafi zaraz przywalić łapą lub chwycić dłoń zębami.
Mojra to spokojna i łagodna kotka. Dobrze dogaduje się z kotami, ale jest nieufna wobec ludzi. Nie mogę podejść do niej w celu pogłaskania, bo ucieknie. Sama przychodzi na pieszczoty, gdy siedzę na podłodze karmiąc Red Gizmo.
Muka - rezydentka
Nutka łapiąc grzybicę załatwiła sobie odroczenie opercji łapy. Grzyb zniknął już po drugim szczepieniu a i z łapą jest inaczej niż było. W tej chwili Nutka całkiem sprawnie chodzi, wskakuje i zeskakuje. Lekko utyka i siadając odwodzi łapę w bok, ale poza tym jest bardzo ruchliwym i gadatliwym kotem. Przydałoby się zrobić dokładniejszy RTG felernej łapy, bo może operacja wcale nie jest konieczna.
Majówka nadal ma bardzo niespokojną fazę snu głębokiego. Jest dziwnym kotem i trudno określić mi jej dziwność. Powinna zaliczyć wizytę u weta, bo coś nie tak ma z gardłem, albo żuchwą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz