Dzisiaj mój dom opuściła Perełka. Przyjechała do mnie z Torunia i do Torunia wróciła. Na razie będzie miała do dyspozycji własny pokój, bo w domu jest kotka równie płochliwa jak ona i muszą się powoli do siebie przyzwyczajać. Perełka wystraszona podróżą i zmianą miejsca ulokowała się pod łóżkiem. Mam nadzieję, że zaufa nowym ludziom i będzie w ich domu czuła się tak dobrze jak w moim.
A to Słoninka, która na razie nie jest zadowolona z przybycia Perełki do jej domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz