Mikesz jest bardzo kontaktowym i ciekawskim kotem, więc gdy tylko wyszedł z klatki to nie chciał już do niej wrócić.
Jedzenie tylko polizał, ale zrobił siku i kupę. Sika bardzo wysoko. Misia nadal w klatce, bo wypuszczona na pewno zaszyłaby się w jakiejś szparze. Misia je, ale w kuwecie jeszcze nie była.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz