środa, 11 maja 2011

Idzie lato


Gorąco. Okna od południowego-zachodu nie są fajną sprawą w upały. Dopiero wieczorem można odetchnąć. Po niedzieli mam zamiar zabrać się za odnowienie kuchni i na samą myśl o tym jestem zmęczona.
Koty w normie. Właściwie wiodą beztroskie życie. Jadło pod nosem, spać mogą jak długo chcą i gdzie chcą. Zero obowiązków.


 

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz