środa, 23 marca 2011

Dzień filmowy

Koty potrafią się ładnie bawić, ganiać ze sobą, gdy nie mam aparatu pod ręką. Nawet gdybym zaczęła te zabawy filmować to nic by z tego nie wyszło, bo koty są za szybkie. Biegają z pokoju do pokoju, w sekundzie zmieniają miejsca wskakując na drapaki i meble. Człowiek nie jest w stanie nadążyć za nimi. Wygodniej zwabić koty w jedno miejsce.

Dałam kotom nowe piłeczki, ale nie wzbudziły wielkiego zainteresowania. <= filmik

Popsikałam podłogę kocimiętką i bez rewelacji. <= filmik


Fakt, że było to grubo po północy, więc trzeba było przygotować się do snu. <= filmik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz