Przyłapałam dzisiaj na balkonie Karusie
i Mile.
Szprotka i wieloryb.
Karusia podchodzi do mnie tylko, gdy nakładam mokrą karmę do misek. Mila wpycha się na kolana, gdy siedzę przed komputerem a wygląda to tak, że zajmuje centralnie całe moje uda, pysio opiera na moim brzuchu a łapkami obejmuje po bokach żeby nie spaść, bo ciut za wąskie mam uda.
Nakolankowa Mila.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz