Ten maluch to kotka.
Płci tego jeszcze nie znam.
To matka burasów.
Druga kotka jest siostrą pierwszej i ma jednego młodszego czarnego kociaka, którego dzisiaj nie widziałam. Opiekuje się ona także buro białym maluchem, który jest przybłędą.
Nie było dzisiaj czarnego kocura. Jest szczupły i ma łyse placki podobnie jak matka burasów.
Na razie będę im nosiła karmę, choć to dla mnie dodatkowe 2km piechotą. Może pan ze sklepu pozwoli mi w końcu zabrać kotki na sterylki, albo wyłapię je poza ogrodzeniem kiedy tylko przyzwyczaja się do mojego dokarmiania.
Na razie będę im nosiła karmę, choć to dla mnie dodatkowe 2km piechotą. Może pan ze sklepu pozwoli mi w końcu zabrać kotki na sterylki, albo wyłapię je poza ogrodzeniem kiedy tylko przyzwyczaja się do mojego dokarmiania.