wtorek, 24 czerwca 2014

Koty to niszczyciele.


Dużo kotów to równie dużo problemów i wydatków. Nie tylko o karmę, żwir i leczenie kotów muszę się martwić, ale i środki czystości, sprzęt w mieszkaniu. Bolączek jest wiele i końca nie widać. Marzy mi się pralka z funkcją odkłaczania, marzy się drugi oczyszczacz powietrza. Właściwie marzy mi się generalny remont, ale to tylko marzenia. Możliwa do realizacji byłaby naprawa posiadanych drapaków i zrobienie nowego. W wiklinowym, który skleciłam na bazie starego konieczna jest naprawa słupków. W pokoju kuwetkowym zostały resztki starego drapaka i nadają się one do wrzucenia. Muszę zrobić nowy. Brakuje mi płyt, wykładziny PCV oraz materiału do owinięcia słupków. Zastanawiam się czy miałabym szansę zebrać środki na realizację takiego "zbytku". 

Czy faktycznie wymienione przeze mnie rzeczy można nazwać zbytkami w kocim domu?



 Gdyby ktoś z czytających mój blog nosił się z zamiarem wymiany mebli to chętnie przyjmę jasne meble do kuchni i pokoi.  Będę niezmiernie wdzięczna za chemię gospodarczą. Chcących pomóc proszę o kontakt na email  mirka_t@o2.pl


Część moich niszczycieli.

Mika Gaweł

Lewa





FigaLiza

Grzdyl


Nutka Koza

Fryzjer


Trufla
              
Mila


  Inna, Paweł i Filipek

   Elena

   Krycha

     Kuśtyczka

   Marcepan

   Mikesz    Karol


  Faraon     Delicja



Grzebyk, Baton, Agatka, Delicja, Mika, Rudek, Klusia, Krycha, Marcepan, Paweł, Inna, Filipek, Kuśtyczka, Faraon, Mikesz, Fryzjer, Karol, Faraon.











                           

piątek, 13 czerwca 2014

Rozliczenie zbiórki dla Bezy.

W kwietniu dzięki uprzejmości Fundacji Wołanie o Pomoc ruszyła na Allegro aukcja mająca na celu zebranie środków na leczenie ucha Bezy. Zbierałam też pieniądze na Fecebooku. W sumie udało się zebrać 1210 zł. Wcześniejsze prognozy weta co do Bezy nie sprawdziły się. Zabieg był mało inwazyjny i tym samym koszt leczenia znacznie mniejszy od przewidywanego. Dzięki zebraniu większych środków jak i mniejszemu wydatkowi na Bezę mogłam podjąć leczenia i wykonania niezbędnych zabiegów kilku innych kotów.

Najpoważniejszy zabieg przeszedł Koczek, który jak Beza miał polip w uchu jednak znacznie większy. Miał też czyszczone zęby.

Faktura za leczenie Koczka (373 zł). http://images51.fotosik.pl/347/78bea885ffa8c3c7.jpg

Kilka zdjęć Koczka zrobionych przed zabiegiem.



2 maja po zabiegu.



8 maja.



15 maja po zdjęciu szwów.













7 czerwca.




Bracia Corvi i Corbie zostali wykastrowani, pozbyli się zepsutych zębów i kamienia nazębnego.
 
Faktury za ich zabiegi  (110 zł i 140 zł) http://images52.fotosik.pl/351/feee53b9a43a78de.jpg  
http://images54.fotosik.pl/385/25ec79e3f543a272.jpg 

Corvi.















Corbie.














Elena pozbyła się trzeciej powieki z uszkodzonego oka, którą dopadło grudkowe zapalenie. Miała także czyszczone zęby.

Faktura za zabiegi Eleny (157,50 zł) http://images52.fotosik.pl/388/837d51615c2f287a.jpg

Elena i oko przed zabiegiem.


Elena dzień po zabiegu.














Beza bardzo dobrze zniosła zabieg. Fakt, że nie musiała nosić kołnierza był pomocny w jej dalszej aklimatyzacji. Jest coraz ufniejsza wobec opiekunów.

Faktura za zabieg i badanie Bezy oraz opis leczenia (200 zł). http://images55.fotosik.pl/379/1713f50d9f949c7d.jpg      http://images54.fotosik.pl/379/a1c790eb618fd8c6.jpg

Beza kilka dni po powrocie od weta.



















Pozostało 229,50 zł do wykorzystania i za jakiś czas uzupełnię ten post przedstawiając kolejne wydatki na leczenie kotów.